Milusia powoli nabiera checi do chodzenia. Dzisiaj sama postawila pierwsze kroki przy hipopotamie.
Poszla jak burza. Bardzo sprawnie jej to idzie. Chodzila w ta i z powrotem i przestac nie chciala.
Tata tez dzisiaj troche pomagal. Umeczyla sie bidulka bardzo.
Po wielkim wysilku przyszla pora na chwile relaksu.
No comments:
Post a Comment