07 July, 2011

Mila w podrozy.

Na piata rocznice slubu zafundowalismy sobie mini wakacje na wyspie Sw. Lucji. Walizki spakowalismy i w droge. Milusia, nasza podrozniczka, latanie w samolotach ma juz za soba ale tym razem bylo to zupelnie inne dla nas doswiadczenie. Odkad zaczela chodzic, usiedzenie w jednym miejscu jest wrecz niemozliwe :) a do tego na lotnisku tyle przestrzeni i miejsca do biegania.


































Pobodka byla bardzo wczesna. Zmeczenie jakos Milusi nie przeszkadzalo.
Usadowilismy sie wygodnie i gotowi jestesmy do startu.


































Miluska podziwiala widoki za oknem z rozdziawiona buzia.
                                                                                       


























Po dotarciu na miejsce byla szybka kapiel i spac a mama i tata popijali rum na tarasie.

No comments:

Post a Comment