02 August, 2011

Impreza.

Bardzo chcielibysmy podziekowac cioci Ani i wujkowi Marcinowi za zorganizowanie imprezy urodzinowej dla Milusi. Ania i Marcin swietowali dlugi weekend, spotkanie ze znajomymi, 9 rocznice slubu i pierwsze urodziny Milusi (bo kazda okazja jest dobra zeby pobiesiadowac i sie wspolnie czegos dobrego napic =) 
Bylo co pic i czym zagryzc.

Mania polewala, Fraczek ocenial jakosc trunku...

Gosia i Malcolm szykowali pizze...

Mila chodzila wlasnymi sciezkami...

Myslelismy ze bedzie sie bala trampoliny a tu prosze, smiala sie w nieboglosy. Sliczna sukiennka nie wytrzymala do dmuchania swieczki, trzeba bylo Miluske rozebrac bo basen wolal jej imie.

Tata ukrywal sie w pokoju z dziewczynkami z nadzieje za ominie go jedna kolejka. Biedak nie dotrzymywal tempa ;)



































Tak bawily sie dzieci...





































a tak balowali dorosli.







































Byl tez urodzinowy tort, dmuchanie swieczki i prezety.






































Ten rok minal nam bardzo szybko. Nastepne urodziny juz za rogiem =)

No comments:

Post a Comment